środa, 20 maja 2015

Filcowa torba

Filc to świetny materiał. Ten torebkowy, impregnowany jest dość gruby i mimo, że nie przeszywa się go łatwo, dobrze trzyma kształt. Dziś prezentuję kolejną torebkę, tym razem w formacie A4. Rączki są wykonane z drewna i skóry i pochodzą z mojej starej torebki, która lata świetności ma już dawno za sobą. Za aplikację posłużyła szydełkowa serwetka, jasne perełki a nawet kawałek sklejki. 



sobota, 9 maja 2015

Coś za coś.

Moja przyjaciółka podarowała mi kawałek starej tapety, która została po poprzednich właścicielach jej mieszkania. Nie podejrzewa nawet, że tapeta do niej wróci :) W nieco ciekawszej formie, bo jako okładka albumu pamiątkowego na zdjęcia, który dla niej wykonałam. Mam nadzieję, że prezent się spodoba-ja jestem zadowolona z efektu finalnego.




wtorek, 5 maja 2015

Stołek

Skaczę z tematu na temat. I tak, po obcowaniu z igłą i nitką przyszedł czas na decoupage i moje ulubione drewno. Stołek do pianina uratowałam przed śmiercią w czeluściach śmieciarki. Odrapany i połamany po kilku zabiegach kosmetycznych i sporej ilości kleju zyskał nowe życie. 



piątek, 1 maja 2015

Babciny kuferek.

Moja babcia była prawdziwą elegantką. Koronkowe rękawiczki, torebki i nieodzowny sznur pereł oraz klipsy-to cała Ona! Torebka-kuferek, którą od niej dostałam to model z lat 50', który pomimo upływu tylu lat wciąż jest w świetnym stanie i towarzyszy mi w czasie wyjątkowych okazji. Zainspirowana nim postanowiłam stworzyć jego współczesną wersję. Do szycia użyłam grubego, impregnowanego filcu a jako wykończenie nie mogło zabraknąć tak lubianych przez babcię pereł.



             A tak wygląda oryginał :)